Czerń z ślicznym shimmerem, który sprawia, że lakier momentami wydaje się być szary o pięknej galaktycznej nazwie MERCURY. Lakier mieści się w buteleczce o pojemności 8ml, która jest bardzo poręczna, dodatkowo posiada bardzo wygodny przy malowaniu pędzelek o standardowej grubości. Nie sprawia on problemów przy malowaniu, chociaż ja należę do fanek lakierów z tymi szerszymi pędzelkami. Podczas nakładania nie smuży i kryje wystarczająco już po dwóch warstwach. A przede wszystkim wygląda nieziemsko, zresztą jak sama nazwa wskazuje ;)
Co do drugiego bohatera, to jest nim piękny niebieściak o nazwie PEARL&TOPAZ, ale chyba ona nie do końca oddaje ten kolor. Chyba, że potraktować PEARL jako perełkę wśród lakierów wówczas mogłabym się zgodzić. Ten lakier mieści się w bardzo poręcznej buteleczce o pojemności 7ml i również posiada standardowy pędzelek, który nie sprawia problemów przy malowaniu. Zawiera śliczny shimmer, daleko mu do wykończenia perłowego. Zdecydowanie moja kolorystyka :)
Baza: niebieski mini drops #157 PEARL&TOPAZ, czerń Nailed it! #36 MERCURY (MIYO)
Dodatki: GlamNight Sparkle #03 (Bell)
Wzorki: farbki akrylowe
Wykończenie: nabłyszczający lakier nawierzchniowy - better than gel nails (Essense - studio nails) - czarna buteleczka
Pora na zdobienie i kilka słów o nim. Troszkę zmieniło się zestawienie kolorów prezentowane przy swatchu (zaproponował mi to kochany braciszek). Dodatkowo nałożyłam na bazowe kolorki mój ulubiony lakier Sparkle, a sam efekt niemalże powalił mnie na kolana, zwłaszcza na czerni. W końcu mogłam zobaczyć prawdziwy urok tego lakieru z fioletowo niebieskimi drobinkami. Idealnie byłoby nawet bez zdobienia. Jednak standardowo musiałam coś jeszcze dodać i były to kwiatuszki one stroke. A na koniec oczywiście top i w takim wydaniu mani trzymało się dobry tydzień :) Podobnie jak poprzednik kryje po dwóch warstwach.
Dziękuje firmie PierreRene i MIYO za możliwość przetestowania tych produktów.
Genialnie! I same lakiery i zdobienia :) Wyszło cudownie :)
OdpowiedzUsuńOba kolorki bardzo ładne! :) A jakie śliczne zdobienie.
OdpowiedzUsuńsuperowe lakiery a ten niebieski cudowny no i zdobienie fajnie pasuje do całości :)
OdpowiedzUsuńJejj! Jakie śliczne kolorki a w połączeniu wyglądają jeszcze fajniej.♥
OdpowiedzUsuńbuziaki♥
Przepiękne!!! :)
OdpowiedzUsuńMa Mercurym mi się kwiatek podoba bardzo :))
OdpowiedzUsuńLakiery piękne ;) a zdobienie jeszcze piękniejsze ;)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny jest ten błękit! :D
OdpowiedzUsuńNiebieski Miyo nawet bez zdobień już mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńdoskonałe!
OdpowiedzUsuńTwoje zdobienia robią wrażenie!
OdpowiedzUsuń