Ach wakacje, moje ostatnie :)

Baza: miętowy Softer Crazy Colours #25
Gradient: żółta i zielona farbka akrylowa
Wzorki: brązowa farbka akrylowa
Wykończenie: Ultra gloss nail shine (Essence)

Jak w nagłówku, nadeszły moje ostatnie wakacje. Właśnie wczoraj uporałam się z sesją, po raz kolejny bez żadnej poprawki więc mogę spokojnie odpoczywać. Został mi jeszcze kurs, w ten weekend mam zaliczenie, a za dwa tygodnie egzamin, ale to nie wymaga dużego wysiłku, może trochę uwagi i dokładności oraz znajomości ustawy ;)
A odnosząc się do zdobienia, to jest ono właśnie takie bardzo wakacyjne. Energetyczne, zwracające uwagę... Miałam stworzyć coś z racji Mundialu 2014, bo w końcu jestem zapaloną fanką piłki nożnej, ale jakoś tak mi to odeszło i uznałam, że sobie odpuszczę. Jednak myślę, że kolorystycznie można podpiąć to mani pod mundialowe w końcu troszkę z Brazylią może się skojarzyć ;)
Dokładniej o tym jak powstało mani. Nie miałam już białego lakieru (który byłby o wiele lepszy) i jako baza posłużył mi miętowy, a dalej postanowiłam spróbować zaszaleć z farbkami. Używając pędzelka wachlarzykowego nałożyłam farbki na każdy paznokieć i wyszły z tego bardzo ciekawe przejścia. Nie miałam jednak pojęcia jaki wzorek zamieścić na tak powstałej bazie i ostatecznie skończyło się na tradycyjnych różyczkach w kolorze brązu (chociaż myślę, że lepiej sprawdziłaby się czerń).
Zatem zapraszam do oglądania i ewentualnego komentowania :)

PS. Jeszcze raz przepraszam Was za to ociąganie z pędzelkami, ale ciągle coś staje mi na przeszkodzie. Wcześniej był to brak czasu, a teraz brak aparatu, muszę czekać na powrót do domu i wtedy w końcu się za to zabiorę. ;) Nie zlinczujcie mnie za to przeciąganie :/

Zaprasza Was także na mój fanpage :)