maja 31, 2014
Zawijasy na gradiencie
Joanna Szymańska
15
cieniowanie
,
czerń
,
farbki akrylowe
,
gradient
,
gradient nails
,
niebieski
,
paznokcie naturalne
,
wzorki na paznokcie
Gradient: niebieski Strong&Trendy Nails #171 (Sensique), niby fiolet niby niebieski Extreme Nails #493 (Wibo)
Dodatkowo: Colour&Go #152 - give me nude, baby! (Essence)
Wzorki: czarna farbka akrylowa
Wykończenie: Ultra gloss nail shine (Essence)
Jak widzicie w tym zdobieniu gradient jest bardzo delikatny czasem wręcz nie zauważalny. Po części przyczyniły się do tego wybrane przeze mnie kolory oraz lakier od Essence, który jest mleczny z delikatnymi drobinkami. Fajnie się to komponowało solo, ale ja nie byłbym sobą gdybym nie próbowała czegoś wykombinować. Niestety ostatecznie po zakończeniu zabawy z pędzelkiem, efekt nie do końca mnie usatysfakcjonował, jednak nie było już czasu na zmiany mani i trzeba było wytrzymać z takimi pazurkami. Innym podobno się podobały, ale wiadomo jak to z tym jest ;)
Mi się te zawijasy bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuń*,* cudeńka.. takie dopracowane zawijasy <3 szkoda, że ja tak nie umiem ;c
OdpowiedzUsuńtrochę poćwiczyć i będzie wychodzić :) moje też jeszcze nie są perfekcyjne, ale jak nie będziemy próbować to na pewno nic nie wyjdzie ;)
Usuńpiękne ;) podziwiam Twój talent i cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńTwój blog zawsze dostarcza mi doznań estetycznych.Cieszę się,że są takie osoby jak ty,które z pospolitego malowania paznokci tworzą sztukę. :)
OdpowiedzUsuńa ja cieszę się, że są osoby którym to się podoba :) bo w sumie gdyby Was nie było, to nie widziałabym w tym wszystkim sensu ;) dziękuję :)
UsuńŚwietnie wyszło ;))
OdpowiedzUsuńPo prostu cudo, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba. Wszystko spójne, estetyczne i nie 'napaciane' ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie :) Fajnie te zawijasy Ci wyszły :D
OdpowiedzUsuńJakie cudo, podoba mi się ombre..
OdpowiedzUsuńLubię takie pionowe gradienty :) a wzory cudooo
OdpowiedzUsuńJak ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńjakie piękne!!!! :D
OdpowiedzUsuńcoś wspaniałego
jak zawsze niesamowicie :)
OdpowiedzUsuń