marca 05, 2014
Pomarańczowy french
Joanna Szymańska
17
biały
,
czerń
,
farbki akrylowe
,
french
,
kropki
,
malowanie paznokci
,
one stroke
,
pomarańczowy
,
urozmaicony french
,
wzorki na paznokcie
,
żółty
Baza: Odżywka z jedwabiem (Lovely)
Końcówki: Polka #13 (Vipera)
Wzorki: farbki akrylowe (biała, żółta, czarna)
Wykończenie: Top coat #12 (Vipera)
French raczej się u mnie nie pojawia. Jakoś zawsze było mi z nim nie po drodze. Po pierwsze nie wychodził mi równo, zawsze coś się zepsuło. Po drugie zwykle mam długie pazurki, a na takowych french dość często wygląda brzydko, bo wolny brzeg jest zbyt długi. Jednak w związku z tym, że przez pewien czas moje paznokcie były dość krótkie i fajnie się prezentowały, stworzyłam na nich delikatny pomarańczowy french. Dodałam czarne kropeczki, a na palcu serdecznym i kciuku, zmalowałam one strokowe kwiatuszki, które też dawno się nie pojawiały ;)
I jak podoba się Wam? :) Lubicie frenche? Jeśli tak, to standardowe czy takie urozmaicone? :)
biały
,
czerń
,
farbki akrylowe
,
french
,
kropki
,
malowanie paznokci
,
one stroke
,
pomarańczowy
,
urozmaicony french
,
wzorki na paznokcie
,
żółty
Jak zwykle cudownie...uwielbiam te Twoje malowane kwiatki :)
OdpowiedzUsuńFajnie, delikatnie ale nie nudno :) Ja zawsze z przyjemnością oglądam frenche, ale u siebie stawiam na kolorowe pazurki ;)
OdpowiedzUsuńpiękny! bardzo delikatny i niepowtarzalny ;)
OdpowiedzUsuńprzepięknie Ci wyszło efekt jest cudny tylko szkoda, że troszkę światło lekko się zlewa z tym zdobieniem bo jest naprawdę odjazdowe :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie nie mogłam poradzić sobie z tym światłem bo to wszytko po nocy, ze względu na to, że za dnia nawet nie miałam czasu na robienie fotek :/
Usuńkwiatuszki wyglądają przecudnie :)
OdpowiedzUsuńWiosnę czuć w powietrzu - zdobienie takie lekkie i romantyczne :D Ślicznie.
OdpowiedzUsuńOj piękne! :)
OdpowiedzUsuńTeż rzadko robię frencha :)
I znów szukałam jakich to naklejek użyłaś:] Kwiatki świetne!
OdpowiedzUsuńa tu znów niespodzianka, bo naklejek nie było ;)
Usuńpięknie wyszedł Ci ten french, a kwiatuszki.. eh zdolniacha!!!!! :)
OdpowiedzUsuńWow, te kwiatuszki wyglądają jak naklejki! Są perfekcyjne, jestem zachwycona :D też muszę spróbować takich wąskich płatków przy malowaniu. Zdobienie jest cudne :)
OdpowiedzUsuńjak na moje za dużo tych kropeczek ;P
OdpowiedzUsuńNie przepadam za frenczem, ale ten niesamowicie mi się podoba! Pewnie przez kwiatki ;)
OdpowiedzUsuńO rety jak ślicznie wyszły Ci te kwiatki.
OdpowiedzUsuńpięknie, lubię taki urozmaicony frencz :)
OdpowiedzUsuńKwiatuszki są niesamowite, mogę na nie patrzeć i podziwiać cały czas :)
OdpowiedzUsuń