Wczoraj zabrałam Was na spacer po Paryżu, dziś natomiast chcę pokazać Wam kolczyki jakie stworzyłam na prośbę siostry ciotecznej :) Moim zadaniem było wyczarowanie trzech par kolczyków z motywem zwierzęcym. Siostrze strasznie zależało na żubrze, ale niestety tymczasowo nie zdecydowałam się na wykonanie kolczyków właśnie z tym motywem, bo nie miałam do tego możliwości. Wybrałam natomiast motyw koni, kotów i motylków. Myślałam jeszcze o pieskach, ale niestety siostra stanowczo odmówiła ;) No więc w przerwie miedzy egzaminami wzięłam się za wykonanie "zamówienia", bo w końcu to nie aż tak pracochłonne zajęcie (jednak dziwię się, pisząc ostatnio posty, że aż tyle rzeczy zrobiłam w czasie sesji mimo, iż było tyle nauki, widać jak się chce to na wszystko znajdzie się czas, a i egzaminy są zdane w terminie ;) ). Kolczyki wykonałam oczywiście metodą decoupage, bazy do nich zakupiłam w jakimś sklepie internetowym, ale nie pamiętam już którym, ciągle poszukuję jeszcze tego idealnego, z tanimi i ciekawymi rzeczami do ozdabiania. Co tu więcej mówić, chyba czas na oglądanie :)
Przypadły Wam któreś do gustu? Ja osobiście uwielbiam te z kociakami, są takie słodkie :) No i chyba trochę przez sentyment do tych zwierzaków. Czasem myślę, że jestem do nich podobna, chodzę własnymi drogami, nie patrzę na innych i na to co próbują mi narzucić, robię po prostu to co chcę :) Chociaż jak wiadomo zdarzają się też wyjątkowe sytuacje, kiedy trzeba jednak zrobić coś, co do mnie należy ;)
Wszystkie piękne, podziwiam za talent :) Niestety pomimo iż bardzo mi się podobają takie ozdoby, to niestety nie mogę takich nosić :( Zaraz uszy mi sie paprzą :/
OdpowiedzUsuńosobiście też za bardzo nie mogę nosić takich kolczyków, no jeszcze kilka godzin to daję radę, ale na dłużej to nie daję rady więc noszę tylko złote, ewentualnie srebrne ;)
Usuńbardzo fajne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńmam kilka drewnianych kolczyków i jakoś nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńMnie ostatnie totalnie zauroczyły! :)
OdpowiedzUsuń