Tym razem zdobienia nie na moich pazurkach.
Tydzień temu, po ciężkim wtorkowym dniu, wieczorem jeszcze miałam do wykonania dwa mani. Wtedy już nawet nie oceniałam jak to wszystko wyszło, bo już ledwo się trzymałam. Zrobiłam tylko na koniec kilka fotek i dopiero po kilku dniach patrząc na zdjęcia uznałam, że nie wyszło tak źle ;)
Magda zażyczyła sobie motyw Paryża. Użyłam tutaj fioletu o Vipery i mięty od Golden Rose, pozostałe elementy wykonane farbkami akrylowymi.
Samanta natomiast chciała motyw aztecki. Jako bazę wykonałam różnokolorowe gradienty, używając mnóstwa lakierów, których już tu nie będę wypisywać. Czarne elementy to natomiast farbka akrylowa ;)
Zatem zapraszam do obejrzenia kilku fotek i oceny ;)
Powiedzcie mi czy zdjęcia nie są zbyt jasne? Bo u mnie wyglądają dość dobrze, ale zauważyłam, że nie wszędzie tak dobrze wyglądają.
bardzo mi się podoba to połączenie kolorystyczne tego pierwszego mani
OdpowiedzUsuńPierwsze są przeurocze! <3
OdpowiedzUsuńte azteckie na kolorowym gradiencie wyglądają prześlicznie ;)
OdpowiedzUsuńz pierwszego zdobienia najbardziej podoba mi się wieża i ten wzorek na małym palcu ;D
Ty to masz pomysły :) super ;)
OdpowiedzUsuńcudne.. szczególnie te na gradiencie..
OdpowiedzUsuńa czy kwiatki z pierwszego zdobienia to one stroke?
tak, zgadza się to one stroke ;)
UsuńPodobają mi się MEGA!!! Te drugie cieniowane skradły moje serce <3
OdpowiedzUsuńświetne wzorki, ale pazurki lepiej wyglądałyby wszystkie w tej samej długości :)
OdpowiedzUsuńto na pewno, ale w długość już nie ingerowałam ;)
Usuń