Nie mam dziś siły żeby się rozpisywać. Pokażę Wam tylko zdobienie na czwarty tydzień projektu kolory tęczy, które było też zdobieniem na wczorajszą imprezę ;) Niestety efekt nie wyszedł dokładnie tak jakbym sobie tego życzyła, ale cóż. W tym tygodniu należało się zainspirować kolorami niebieskim, pomarańczowym i fioletowym. Wybaczcie, że fiolet jest w dość skromnych ilościach, ale nie zabrałam fioletowej farbki akrylowej, a lakierem nie udało mi się stworzyć zamierzanego efektu (fioletowe są jedynie delikatne kropeczki, które naprawdę ciężko dostrzec).
A oto kolejne water marble w moim wykonaniu :
więcej tu chyba brązu niż pomarańczy, ale cóż musi już tak pozostać ;)
Następnym razem będzie lepiej ;)
cudowne! *.*
OdpowiedzUsuńślicznie ci wyszło:)
OdpowiedzUsuńja dzisiaj robiłam water marble:)
bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńŁadne :)
OdpowiedzUsuńwodne pazurki... lubię! ;) masz u mnie ooogromnego plusa ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńwyszło ślicznie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńTwoje wm są idealne!
Powiedz mi, ile kręgów kapiesz na wodę do jednego paznokcia? :-)
oj niestety nie jestem w stanie powiedzieć ile, bo nie zwracam na to uwagi, zwykle w zależności od tego czy chcą się jeszcze dalej rozchodzić czy już nie ;)
UsuńŚlicznie:)
OdpowiedzUsuńwow bardzo ładne te Twoje water marble :)
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńA mi nie chcą wychodzić takie piękne wzory :( Muszę spróbować jeszcze raz, bo bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńA mi nie wychodzi ;/
OdpowiedzUsuńwkładam palec i BUM!
ROZMAZANE!
fajne połączenie kolorów. lubię marmurkowe paznokcie.
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze z pomarańczowym marble nie robiłam. Wygląda extra! :)
OdpowiedzUsuńja tej metody chyba nigdy nie ogarnę :D niezależnie jaka kombinacja kolorów i tak jestem pełna podziwu wykonania :)
OdpowiedzUsuńgratuluje talentu.Slicznie ci to wyszlo.Ja juz setki razy probowalam malowac moje pazurki ta metoda ale za kazdym razem lipa wielka.Nie wiem od czego to zalezy-od temperatury wody? Gestosci lakieru?A moze po prostu tylko od smykalki w raczce???
OdpowiedzUsuńto chyba ciężko określić od czego to zależy, ja zawsze używam zimnej wody dodaję odrobinę zmywacza, a później sprawdzam które lakiery będą się rozpływały i właśnie z tym znalezieniem odpowiednich lakierów jest największa męczarnia ;)
Usuńprześlicznie, tej metody niestety nie opanowałam :/
OdpowiedzUsuń